Zrobiłam je właściwie całkiem przypadkowo, chciałam tylko sprawdzić czy to koniec kliszy i tak najechałam na pierwszy lepszy obiekt i cyknęłam. A tu proszę. Ten żyrandol jest swoją drogą bardzo fotogeniczny. Wisi u Ani w pokoju. Ma już nawet kilka fotek.
Zdaje mi się, czy widzę tu nielegalną żarówkę?
OdpowiedzUsuń